Archiwum styczeń 2005


sty 12 2005 Kłótnia-zgoda-kłótnia-zgoda i tak w kółko...
Komentarze: 7

Jak zwykle małe-duże sprzeczki między nami i koniec :P:P No może jeszcze nie koniec...bo pewna osoba ma do mnie ale no ale żyje się dalej ;) Wczoraj reprezentacja Mokotowa (czyli SyLwia i Biały) pojechali na Ochotę zagrać charytatywnego mecza w kosza.. No i jak to Biały przyznał Ochocie wygraną... ale wcale nie słuszną.... bo był remis i tyle. :P Deszcz padał to nie było sensu dalej grać... Zebraliśmy się na chatę do.......... do Sandry a kogo innego ??:P Tam Sandra upiła Białego herbatą, ale ja wiem że to nie o herbatę chodziło :P... biedak spał w autobusie... Pewne osoby się ruchały na łóżku, inne oglądały tv i takie bajery co tu dużo gadać :D:D Dzisiaj łyżwy i note pisze Sandra to dowidzenia

Note pisała Sy(L)wia

123 : :
sty 04 2005 Coś sie sypie, wszystko szybko, wszystko...
Komentarze: 5

Chcialam tylko napisac, ze chyba nie powinnam juz byc wspolwlascicielka tego bloga, wiec jesli nasz Pakerek moglby zrobic szablonik beze mnie bylabym naprawde wdzieczna :***

No bo coz..

Sandrin: Juz nie jestesmy przyjaciolkami, zreszta ciagle sie klocimy wiec calkowita zgoda i tak nic nie da...

Bandzior: Z Toba kloce sie -prawie non stop, pozniej mam wyzuty sumienia, godzimy sie i tak w kolko..

Paker: z Toba juz chyba nie mam calkowiecie kontaktu..

pa..

123 : :
sty 01 2005 Biba trwa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Komentarze: 7

Najebane laski witają :D Jest 4 albo któraś tam i my się walamy z lóżka na łóżko :D Byłyśmy u Białego... Myślałam że kurwa nic nie wypali i nie pójdziemy ale dałyśmy rade i było zajebiście :D Najebałyśmy  się... Paker żyga po kątach.. Sandra pierdoli coś o Białym ja jestem zazdrosna.. Kicia ogląda swój kolczyk w pępku i się nim podnieca :D Z chłopakami żegnałyśmy się chyba z 200 razy w usta nikt nie wiedział co robił... Nie chcieli nas w ogóle wypuścić obiecałyśmy im że zaraz do nich wybijemy :D Rafał nie wiedział w ogóle co robi i chciał z nami wyjść, pakował nam się do windy :D Zapierdoliłyśmy browara na chatę i teraz leżą w plecaku puste puszki :D Kawałek naszej rozmowy teraźniejszej Paker:” Kicia o boże ty masz gówno” Sandra: „Kicia ty masz gówno” SyLwia : „co??”, Kicia” o ja ja mam gówno”. Paker stwierdził że mój  pies (u którego normalne jest że nie ma ogona) nie ma ogona.. Sandra że pies nie ma łechtaczki... Kicia ma czyste spodnie co jeszcze chcecie wiedzieć??? Paker kocha boksery bo nie mają ogonów :P Biały ma psa... ale ten pies nie jest jego jest jego taty brata czy coś takiego... Fajny pies nie ma co ... Amstaff tak ładny!!! Paker twierdzi że to pit- bull.... Idę się lizać z laskami... bo musze być przygotowana do chlopaków :D  Idziemy się lizać po katach, i zaraz dodamy zdjecia z tej impry

 

Ps. Nie dziwcie się że ta notka nie ma ładu i składu ale ja nie mam pojęcia co robię jak i reszta dziewczyn ;)

 

Ps2: Notka będzie u każdej z nas na blogu!! :) Pisalysmy ja wszystkierazem...

SANDRA, PAKER, BANDZIOR, KICIA!!!!!!! IDZIEMY RAZEM SIĘ JEBAC NA PODLODZE [SPAĆ]

P.S3: niestety zabraklo z nami Gośki :(:(

123 : :