gru 12 2004

Pesymistyczna notka, bez szansy na poprawę...


Komentarze: 3

Nigdy nie sądziłam ze sie porycze, z powodu jakiejś głupiej kłotni... zawsze takie zeczy mijały szybko... szło o głupoty,

ale nie tym razem ;( teraz sie wszystko pojebało... tak chciałabym cofnąc czas do wtedu gdy sie poznałyśmy (ja i Gosiak)

z Sylwia.. ale to jest niemożliwe ;(

nie dość, że siedze i rycze tojeszce nie mam wogóle pomysłów na rozwiązanie tego problemu...

i chyba nikt nie ma ;(

można wszystko zepsuc głupimi słowami, zachowaniem...

i nie da sie cofnąć czasu, żeby to naprawić...

Moze nie można bo człowiek sie uczy na błędach....

nie wiem

niec już nie wiem

Bu$kA :* ;(

/ Pakerek ;(

123 : :
sea_breeze
12 grudnia 2004, 22:37
;(
Sy(L)wia
12 grudnia 2004, 22:36
no coment.. rozwiązanie musi być tyklo jakie??Goska zabierz nas wszystkie co psychologa;/
sea_breeze
12 grudnia 2004, 22:35
;(

Dodaj komentarz